Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Sol z miasteczka Warszawa. Mam przejechane 3435.45 kilometrów w tym 107.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 21.06 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 0 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Sol.bikestats.pl
  • Aktywność Jazda na rowerze

Dupy ciąg dalszy

Niedziela, 22 kwietnia 2012 · dodano: 22.04.2012 | Komentarze 0

Powiem krótko - jest do dupy.

Swędzi mnie. Nie wysypka, bo ta się przestraszyła antybiotyku i spierniczyła praktycznie do cna, ale dusza swędzi mnie. I nogi trochę też - z tęsknoty, nie brudu, spieszę wyjaśnić.

Na dworze idealne 16 st. Miejscówka również nienajgorsza, bo rodzinne strony, a te mimo że niby płaskie (Białystok), dają gdzie pojeździć i się zaprawić. Np. wzgórza Świętojańskie albo trasy Mazovii wokół Supraśla.

I dupa. Mogę se najwyżej herbatę miodem zaprawić, bo szlaban póki co ani drgnął i nie zamierza jeszcze przez tydzień.

Fuck, akurat gdy razor poskładał swoje cudo i obwieścił je światu. Serio, podmuch mijającej okazji do objechania mało nie zwalił mnie z nóg. Fuck!

Ale żeby nie być całkowicie bezproduktywnym cyklistycznie, posnułem trochę planów.

Po pierwsze zagadnąłem jakiegoś Turka na mtbr o traski wokół Manavgatu. Nie byłem tam, a będę, więc sugestie autochtona będą mile widziane, zwłaszcza że okolica nie wygląda na płaską.

Po drugie zamówiłem porządniejsze oczy z korekcją.

Po trzecie zacząłem ustawiać wizytę w Zakopanem, u wiadomego pana w wiadomym celu.



Podobną ramkę przetestuję, mam nadzieję, dzięki uprzejmości razora.



A kolejną jak się doczekam odpowiedzi od dystry. A czekam już długo, więc w ramach planowania popędziłem.

Co nie zmienia faktu, że aktualny stan rzeczy jest do dupy.

I tym optymistycznym akcentem mówię orewła.





Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa stula
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]