Info

Suma podjazdów to 0 metrów.
Więcej o mnie.

Moje rowery
Wykres roczny

Archiwum bloga
- 2013, Wrzesień1 - 4
- 2013, Sierpień6 - 6
- 2013, Lipiec3 - 0
- 2013, Czerwiec4 - 7
- 2013, Maj4 - 3
- 2013, Kwiecień5 - 11
- 2013, Marzec2 - 15
- 2013, Luty3 - 0
- 2013, Styczeń3 - 8
- 2012, Październik4 - 0
- 2012, Wrzesień6 - 3
- 2012, Sierpień6 - 8
- 2012, Lipiec6 - 6
- 2012, Czerwiec7 - 13
- 2012, Maj4 - 10
- 2012, Kwiecień8 - 10
- 2012, Marzec12 - 0
- 2012, Luty12 - 4
- 2012, Styczeń3 - 5
- DST 35.00km
- Czas 01:32
- VAVG 22.83km/h
- Aktywność Jazda na rowerze
Fajne plecy
Czwartek, 21 czerwca 2012 · dodano: 22.06.2012 | Komentarze 0
Trasa z kategorii mniej żeby więcej.
W sensie krótsza przebieżka przed dłuższą sobotnią po MPK.
Kółeczko podobne do poprzedniego, tyle że bez tracenia czasu na singielki i górki-popierdółki w Forcie (aczkolwiek Bielana przeleciałem, bo mało znam i jeszcze mnie bawi) i z krótszą trasą powrotu.
Na ścieżce za Dewajtis przykleił się do mnie jakiś pan w barwach MaxMedicum. Porobiłem mu za żagiel do Arkadii, gdzie się zmył uprzednio zapytawszy czy gdzieś startuję i pochwaliwszy plecy. Nie ffiem czy to komplement czy mam ładny plecak, ale dziękuję panu w barwach, bo jakiś połechtany poczułem się.
W sobotę drang nach MPK, yep. Ponoć cośtam chłopaki odnowili pod Starą Miłosną, może być fajnie.