Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Sol z miasteczka Warszawa. Mam przejechane 3435.45 kilometrów w tym 107.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 21.06 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 0 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Sol.bikestats.pl
  • DST 55.00km
  • Czas 03:07
  • VAVG 17.65km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

O Szczeblu co nogi podstawiał

Sobota, 18 sierpnia 2012 · dodano: 18.08.2012 | Komentarze 6

Dzisiaj ponownie padło na Szczebel, tyle że w wydaniu deluxe - czyli obejmującym start z Roztoki, przelot przez Granicę, zawinięcie na północ i atak na Górki od zachodu.

Do ataku przystąpiliśmy początkowo w sile trzech - w sensie lokie, Rigor (courtesy emtb.pl) i mua, a w Górkach dołączył Uk, który w międzyczasie przydrałował z Wwy.

Czerwony z Roztoki robi ekstra wrażenie na początku - technicznym podjazdem i pofałdowanym terenem, na którym można przyciąć. Ale po paru km robi się mazowiecko, w sensie płasko albo lekko pod górę, a w takich sytuacjach robi się jedyną słuszną rzecz - czyli uderza bezpośrednio na Szczebel.

Tyle, że wtedy nie byłoby tripa, tylko popierdółka. Pocięliśmy więc niebieskim do Granicy (miał swoje momenty, nie powiem), a tam wbiliśmy żółtym na północ. Trasa jest o tyle fajna, że ...

W tym momencie nastąpiła krótka refleksja, cytuję "co ja wpissdu przewodnik piszę?" Koniec refleksji.

Zainteresowanych krótko informuję, że czerwony jest ok, żółty jest nudny poza fragmentem bagnami, który też jest nudny, tyle że mniej.

Nienudny jest natomiast Szczebel, który nie polubił dziś Uxa i dlatego było jeszcze bardziej nienudno.

Za pierwszym razem nie polubił robiąc mu sneja z własnego łańcucha.



Za drugim razem nie polubił podstawiając Uxowi nogę i fundując eleganckie OTB. Na tyle eleganckie, że od razu zacząłem się zastanawiać czy starczy mi bandaża na zrobienie Uxowi ósemki, ewentualnie czy jest gdzieś patyk, którym mógłby usztywnić liczne złamania (głównie otwarte), które w mej wyobraźni pojawiły się.

Ale Ux wstał, otrzepał się i zabrał się za grzebanie w rowerze, co oznacza że przeżył spotkanie z glebą nienaruszony, aczkolwiek cokolwiek odrapany i zakurzony. BTW, szyszki z kasku wyjął dopiero na parkingu ;)

Rower wymagał grzebania albowiem impet upierdzielił manetkę.



Ale dało się to ogarnąć. W międzyczasie lokie odczarowywał miejsce pierdolnięcia.



A ponieważ zjeżdżał na pożyczonym od Rigora rowerze i próbował wpiąć się blokami Shimano do pedałów Time, PRAWIE ŻE udało mu się złożyć siebie w ofierze. Ale nie złożył, chociaż trza mu było szybko schodzić z toru jazdy ;) BTW na fotce miejsce jest niewinne, ale zainteresowanych uprzejmie informuję, że niewinne nie jest.

A ponieważ lubię rzeczy nie do końca niewinne, więc osobiście zabrałem się za robotę - ino ciutkę wyżej ;)





po czym pocięliśmy dalej.

Potem wróciliśmy do Górek.

Potem wbiliśmy na zielony do Roztoki.

A potem nastąpił the end (tripa).

Trasa fajna - i do urobienia i do robienia techniki. Chociaż lokie kręcił nosem, że za bardzo xcowa i że on enduro kce i w ogóle. Fajni ci ludzie z emtb, tylko jacyś dziwni czasem ;)





Komentarze
siwy-zgr
| 08:21 niedziela, 28 października 2012 | linkuj Ciekawe. Wiem, że Kampinos potrafi zaskoczyć, więc narobiłeś mi strasznej ochoty na to, ale wygląda na to, że eksploracja miejscówki będzie musiała poczekać do wiosny.
Sol
| 22:50 sobota, 27 października 2012 | linkuj Z grubsza biegnie wzdłuż niebieskiego - na wschód od Górek.
siwy-zgr
| 21:58 sobota, 27 października 2012 | linkuj Gdzie ów szczebel się znajduje?
stefanek
| 20:14 wtorek, 21 sierpnia 2012 | linkuj Ux ma korby XT, to jednak nie mogłeś być Ty... chyba, że masz szyszkę w kasku. :)
Sol
| 09:45 niedziela, 19 sierpnia 2012 | linkuj Jeżeli rano czułeś się cokolwiek połamany, to zapewne tak!
puchaty
| 04:46 niedziela, 19 sierpnia 2012 | linkuj Ux ma Caniona, korby SLX, obręcze Olympic... To mogłem być ja!
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa wykow
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]