Info

Suma podjazdów to 0 metrów.
Więcej o mnie.

Moje rowery
Wykres roczny

Archiwum bloga
- 2013, Wrzesień1 - 4
- 2013, Sierpień6 - 6
- 2013, Lipiec3 - 0
- 2013, Czerwiec4 - 7
- 2013, Maj4 - 3
- 2013, Kwiecień5 - 11
- 2013, Marzec2 - 15
- 2013, Luty3 - 0
- 2013, Styczeń3 - 8
- 2012, Październik4 - 0
- 2012, Wrzesień6 - 3
- 2012, Sierpień6 - 8
- 2012, Lipiec6 - 6
- 2012, Czerwiec7 - 13
- 2012, Maj4 - 10
- 2012, Kwiecień8 - 10
- 2012, Marzec12 - 0
- 2012, Luty12 - 4
- 2012, Styczeń3 - 5
- DST 24.12km
- Czas 01:05
- VAVG 22.26km/h
- Aktywność Jazda na rowerze
Szczęśliwice Mk II
Wtorek, 2 października 2012 · dodano: 06.10.2012 | Komentarze 0
To samo co w zeszły wtorek. Czyli krótko acz intensywnie.
Target to o jeden twardy podjazd więcej, zrobiony - chociaż powiedzmy jasno nie-chciało-się-wmordę.
Nie to żeby mentalna rdza wróciła. Raczej zwykły prozaiczny ciężki dzień - z tych gdy nie wiadomo w co w łapy włożyć.
Ale gdy się zrobi co się miało zrobić i już się kręci nach Hause endorfiny jakoś mocniej dają o sobie znać. Pewnie zwęszyły wannę, browar i ługo.